Jak napisać biografię człowieka, o którym wiadomo stosunkowo niewiele? Jak stworzyć taką postać, wypełnić faktami jej życie? Jak z niekompletnych elementów złożyć puzzle, gdy nie zachował się wzór? Czy jest to w ogóle wykonalne? Takiego zadania podjął się biograf Shakespeare'a Stephen Greenblatt, a efektem jego mierzenia się z tym wyzwaniem jest książka "Shakespeare. Stwarzanie świata" - pisze Wanda Świątkowska w Teatrze.
"Will in the World: How Shakespeare Became Shakespeare", gdyż tak brzmi jej oryginalny tytuł, ukazała się w 2004 roku i natychmiast została w Stanach Zjednoczonych uznana za zjawisko (znalazła się na liście bestsellerów "New York Timesa", "Washington Post", "Time Magazine" czy "Chicago Tribune"). Trzy lata później trafia do rąk polskich czytelników, którzy mogą ją poznać w znakomitym przekładzie Barbary Kopeć-Umiastowskiej. Czemu warto po nią sięgnąć? Bo Shakespeare wielkim poetą był?... Nie, nie tylko, ani nawet nie w pierwszej kolejności, dlatego. Przede wszystkim jest to pasjonująca lektura, którą czyta się jednym tchem. Greenblatt prowadzi nas do elżbietańskiego świata prowincjonalnego Stratfordu i do wielkomiejskiego Londynu, w czasy panowania królowej Elżbiety I i jej następcy, Jakuba I, ale przede wszystkim prowadzi nas przez dzieła wielkiego dramaturga. W nich bowiem znajduje fakty i dowody, których nie dostarczają archiwa, urzędy, Ste