EN

11.03.2010 Wersja do druku

Stuningowana operetka o pięknej Helenie

"Piękna Helena i inne" w reż. Macieja Wojtyszki w Operze Śląskiej. Pisze Alan Misiewicz w Gazecie Wyborczej - Katowice.

Już po raz szósty Opera Śląska sięgnęła po dzieło Jacques'a Offenbacha. Ale tym razem proponuje widowisko ogromne, niemal operetkę totalną. Dwa akty "Pięknej Heleny i inne" wymagają obecności na scenie aż kilkudziesięciu śpiewaków. Zaczyna się farsą. Śpiewak grający Parysa niefortunnie potyka się i rozsypuje nuty, które miał podać dyrygentowi. Wskutek tego orkiestra zamiast zagrać uwerturę do "Pięknej Heleny" Offenbacha, gra fragment z "Manon Lescaut". Zaraz potem na scenie pojawiają się Primadonna, Rudolf z "Cyganerii" Giacomo Pucciniego, Olga z "Eugeniusza Oniegina", a nawet pracownicy techniczni teatru (akcja odbywa się przecież w teatrze). Pięknie zaaranżowana scena (dzieło scenografa Pawła Dobrzyckiego) zagęszcza się postaciami z najrozmaitszych oper. Dochodzi do spięć, wybuchają namiętności. Przez moment Parys jest zauroczony Aida, potem kocha się w niej Rudolf, a w międzyczasie ona gra w kotka i myszkę z Kalchasem. Menelaos informuj

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Stuningowana operetka o pięknej Helenie

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Katowice nr 58/10-03-10

Autor:

Alan Misiewicz

Data:

11.03.2010

Realizacje repertuarowe