EN

16.03.1972 Wersja do druku

Studnia przeszłości

Jedna pani napisała do Harolda Pintera taki list: "Byłabym wdzięczna, gdyby mi Pan łaskawie wyjaśnił znaczenie Pańskiej sztuki "Urodziny Stanleya". Oto punkty, których nie ro­zumiem: 1. Kim są dwaj mężczyźni? 2. Skąd przybył Stanley? 3. Czy mamy uważać, że oni wszyscy byli normalni? - Uzna Pan chyba, że bez odpowiedzi na moje pytanie nie mogę w pełni zro­zumieć Pana sztuki". Pinter wykpił się dowcipną odpowie­dzią, która, rzecz jasna, nie wyjaśniała wątpliwości korespondentki. Pytania pozostały i - co więcej - można je zastosować do wielu dramatów Pintera, a do "Dawnych czasów" w szczególno­ści. Teoretyk mówi wtedy, że dla Pin­tera świat jest tajemniczy, wieloznacz­ny i niezgłębiony, i że każda odpo­wiedź na te pytania jest równie dobra. Osobiście także jestem zdania, że indy­widualna interpretacja jest bardziej pomocna przy analizie dramatu niż oficjalna niejako wykładnia. Mimo to jednak smutno się robi na myśl, że niegdy

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Studnia przeszłości

Źródło:

Materiał nadesłany

Literatura nr 5

Autor:

Maciej Karpiński

Data:

16.03.1972

Realizacje repertuarowe