"Makbet" w reż. Leszka Mądzika w Teatrze im. Osterwy w Lublinie. Pisze Magdalena Jankowska w Akcencie.
Leszek Mądzik, założyciel Sceny Plastycznej KUL i wizjoner "teatru bezsłownej prawdy" (tytuł książki Wojciecha Chudego), jest ciągle artystą poszukującym. Dopracowawszy się autonomicznych środków wyrazu w stworzonym przez siebie odłamie teatru, wciąż stara się poszerzyć pole dramaturgicznych poszukiwań i podejmuje współpracę z repertuarowym teatrem dramatycznym (wyraża się zresztą również poza sferą dramaturgii - fotografuje i pisze). Przypomnijmy, że drogę twórczą rozpoczął jako student historii sztuki od wystawy obrazów na korytarzu uczelni. Wówczas o zrobienie scenografii poprosiła go Wanda Byrska, która wraz z mężem przygotowywała w uniwersyteckim teatrze Wandę Wyspiańskiego. Było to w 1967 r. Z czasem jednak uniezależnił swą pracę od pozostałych elementów dzieła scenicznego, animując elementy dekoracji i nadając im rangę podstawowego budulca. W trzy lata później wystawił pierwsze dzieło autorskie - "Ecce homo". Odtąd znak