"Kwatera" Teatru Strefa Ciszy i "Ifigenia - moja siostra!" Teatru Usta Usta i Le Madame na IX Międzynarodowym Festiwalu Teatralnym Maski w Poznaniu. Pisze Marta Kaźmierska w Gazecie Wyborczej - Poznań.
"Kwatera" [na zdjęciu] teatru Strefa Ciszy i "Ifigenia - moja siostra!" teatru Usta Usta i Le Madame to dwa znakomite spektakle. Oba opowiadają o pustce i samotności. Zupełnie inaczej. Pokój z widokiem "Kwatery" się nie ogląda. W nią się wchodzi - jak w masło, jak w malowniczy, doprawiony humorem i autoironią produkt popkultury: ot, kolejny odcinek serialu o sąsiadach. Tylko że to jest pułapka. Bo z "Kwatery" nie da się tak po prostu wyjść. Spektakl wraca do widza jeszcze na długo po swym zakończeniu: w tramwaju, sklepie, na ulicy. Trwa w każdym mijanym przypadkowo przechodniu. Wszędzie tam, gdzie czają się absurdy bycia wśród ludzi, groteskowych nieznajomych, skrywających być może wielkie dramaty. Nigdy się o nich nie dowiemy, bo nie spytamy, bo nie odpowiedzą, bo co nas to w końcu obchodzi? Dramaty nie dramaty, życie musi toczyć się dalej. Życie - w całej swej bezdusznej, żarłocznej okazałości. Bez końca. - Przepraszam, państwo wszy