Gdy Lech Kaczyński objął rządy w Warszawie, JANUSZ PIETKIEWICZ był na liście urzędników do zwolnienia. Potem nastąpił zwrot: został dyrektorem Biura Teatrów i Muzyki pod bezpośrednią kuratelą prezydenta Warszawy.
Janusz Pietkiewicz, czyli przewodnik po wielkim świecie W PRL pracował w Pagarcie, impresariacie Polskiego Radia i TV. Decydował o zagranicznych kontraktach naszych artystów, sprowadzał gwiazdy do Polski, wtedy też nawiązał kontakty w świecie artystycznym. Gdy Lech Kaczyński objął rządy w Warszawie, był na liście urzędników do zwolnienia. Potem nastąpił zwrot: został dyrektorem Biura Teatrów i Muzyki pod bezpośrednią kuratelą prezydenta Warszawy. Wersji tego awansu jest kilka. Jedna z nich podaje, że względy prezydenta Pietkiewicz zdobył w Paryżu w czasie jednej z jego pierwszych wizyt zagranicznych. Pietkiewicz roztacza wokół siebie aurę światowca, człowieka z szerokimi kontaktami, urzędnika skutecznego i lojalnego. - Zorientował się, że prezydent potrzebuje przewodnika po artystycznych salonach, i doskonale wszedł w tę rolę - opowiadali nam urzędnicy. Mówili też o innej roli Pietkiewicza: - Przywiązuje dużą wagę do ubioru, szczegól