W "Stronami deszcze, stronami pogoda" w reżyserii Adama Hanuszkiewicza w Teatrze Na Wodzie najpiękniejsza jest muzyka. Kompozycje Andrzeja Żylisa do tekstów Słowackiego to wielka przyjemność dla ucha. Aktorzy wykonują, te piosenki znakomicie. Spektakl składa się z dwóch części. Pierwszą wypełniają fragmenty "Lilli Wenedy" Słowackiego w musicalowym stylu. Widocznie dopiero teraz przyszedł czas na takie nadwiślańskie "Hair". Tylko, że nie z tą choreografią i umiejętnościami tanecznymi aktorów dramatycznych. Po przerwie robi się lirycznie przy wierszach Iwaszkiewicza. Tu reżyser umieścił wszystko: beztroski duet, śpiewy z gitarą i ślub młodej pary.
Tytuł oryginalny
Stronami musical
Źródło:
Materiał nadesłany
Sztandar Młodych nr 158