EN

14.11.2011 Wersja do druku

Striptiz tylko dla dorosłych

"Goło i wesoło" w reż. Arkadiusza Jakubika Agencji Gudejko z Warszawy gościnnie w Koszalinie. Pisze Magdalena Olechnowicz w Głosie Pomorza.

Nie ma co ukrywać, że wabikiem na ten spektakl były plakaty z męskimi pośladkami. Stąd nie dziwiło, że większość publiczności stanowiły panie, choć i męskie salwy śmiechu co chwilę dało się słyszeć. Bo też i o to chodziło. Ten spektakl to sukces gwarantowany. Już sam tytuł zapowiadał jak będzie: "goło i wesoło" i tu na pewno nikt z widzów, który w czwartkowy wieczór zasiadł w słupskim teatrze, się nie zawiódł. Choć, po przedstawieniu, dało się słyszeć nieco zawiedzione głosy pań, że jedna męska pupa Bugie'go - rockmana, to jednak oszustwo. Na plakatach golizny było więcej niż w rzeczywistości na scenie. Bo panowie, choć kusili, wabili, zachęcali, niewiele pokazali. Jeśli chodzi o ciało oczywiście, a nie o grę aktorską. Bo tu wielkie brawa! Bezsprzecznie, furorę zrobił Radosław Pazura, który w roli konferansjerki, w obcisłej damskiej sukience z gołymi plecami, peruką na głowie i na obcasach, nie dość, że okazał si

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Striptiz tylko dla dorosłych

Źródło:

Materiał nadesłany

Głos Pomorza nr 263/12-13.11.

Autor:

Magdalena Olechnowicz

Data:

14.11.2011

Realizacje repertuarowe