"Aniołom i światu widowisko", najnowsza książka Tadeusza Kornasia, to zbiór recenzji, szkiców i rozmów, które już wcześniej ukazały się na łamach rozmaitych periodyków i publikacji (najwięcej tekstów pochodzi oczywiście z "Didaskaliów", macierzystej redakcji autora). Tom, pieczołowicie przygotowany przez wydawnictwo Homini, jest jednak czymś więcej niż tylko przeglądem prac uznanego krytyka. Teksty, poświęcone różnym twórcom i spektaklom, układają się w całość, której ideę Kornaś formułuje we wstępie: to rozważania o "teatrze, który próbuje uderzać w niebo", o sztuce (pojawia się tu również film - autorskie kino Siergieja Paradżanowa, a także gatunki pograniczne, zbliżone raczej do performansu czy kultury czynnej) zaabsorbowanej stawianiem pytań zorientowanych w kierunku wertykalnym, skupionej na badaniu przestrzeni transcendencji. Formuła książki jest tyleż zdefiniowana, co otwarta; autor podkreśla, że nie interesuje go ogranicza