EN

23.11.2011 Wersja do druku

Straszni mieszczanie znowu rządzą

"Moralność pani Dulskiej" w reż. Agnieszki Glińskiej w Teatrze Współczesnym w Warszawie. Pisze Joanna Derkaczew w Gazecie Wyborczej.

Nie lękajcie się, mieszczuchy i filistrzy. Teatr przypomniał sobie o was. Już niczego wam nie zarzuci, ale z czułością i troską pochyli się nad waszymi marzeniami o wygodnym życiu. Odpowiednia liczba drzwi na scenie, kanapa - gdzie trzeba, tańce - bez przesady. Dla ambitnych - kilka metaforycznych przerywników. W tym wszystkim: pani Dulska (Monika Krzywkowska), na którą nie patrzy się z potępieniem, ale z braterską wyrozumiałością. Oto teatr nowej klasy mieszczańskiej. Teatr lekkopólśredni, jeśli chodzi o "unowocześnienia". Teatr gwarantujący godziwą rozrywkę i satysfakcję z tego, że ktoś wreszcie pochylił się nad naszymi codziennymi dylematami. Odkąd nawet sztuka mainstreamowa stalą się krytyczna i prowokacyjną straszni mieszczanie mogli użalić się nad sobąjedynie przy familijnych serialach. Ze sceny słyszeli zwykle wezwania do ekspiacji, pokuty, przewartościowania dotychczasowego stylu życia. Mieli otworzyć się na "obcego", pracować

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Pani Dulska dobra na kryzys

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza nr 272

Autor:

Joanna Derkaczew

Data:

23.11.2011

Realizacje repertuarowe