Przedstawiciele Lublina, uznanego przez Radę Europy i Komisję Europejską za jedno z 12 miast dobrze wykorzystujących swoją różnorodność kulturową, uczestniczą we wtorek w Strasburgu w konferencji "Miasta Międzykulturowe".
Program ten promuje w Europie politykę lepszej integracji mniejszości etnicznych i religijnych. Jest to wspólna inicjatywa Rady Europy i Komisji Europejskiej, której ideą jest wzmocnienie i wspieranie działań społeczności lokalnych w celu lepszego wykorzystania ich różnorodności kulturowej. W ramach programu lokalne władze odwiedzają inne ośrodki miejskie uczestniczące w projekcie, by przyjrzeć się ich "dobrym praktykom" w tej dziedzinie. - Bycie miastem międzykulturowym nie jest etykietką, ale znakiem przywiązania do pozytywnych ekonomicznych i kulturalnych skutków różnorodności i wiary w to, że przyjmowanie nowych przybyszy nie jest problemem, ale szansą - powiedział sekretarz generalny Rady Europy Terry Davis, otwierając we wtorek spotkanie reprezentantów "Miast Międzykulturowych". Zauważył on, że niektóre z miast uczestniczących w programie, jak Lublin czy greckie Patras, są azylem dla imigrantów szukających schronienia przed wojn