Opowieść o miłości, szaleństwie i śmierci od zawsze stanowi temat fascynujący. Teatr Studio w Warszawie wystawiając "Tryptyk" z muzyką Zygmunta {#os#1233}Koniecznego{/#} w inscenizacji plastycznej Franciszka {#os#7019}Starowieyskiego{/#} i reżyserii Mariusza {#os#6984}Orskiego{/#} - zaprzepaścił szansę. Na część I "Tryptyku" składają się poezje" Pierre'a Louysa powstałe w 1894 r. Są to poetyzowane opowiadania o miłości lesbijskiej. "Pieśni Bilitis" śpiewa, interpretuje Anna {#os#465}Chodakowska{/#}. Wraz z towarzyszeniem chóru opowiada nam o doskonałym i subtelnym a zarazem okrutnym świecie kobiet, świecie, w którym rządzą pełne namiętności uczucia wzajemne. I mimo, iż reżyser ustatycznił aktorkę na scenie dając jej tylko mikrofon, Chodakowska przebiła się przez ten błąd inscenizacyjny (nie jedyny zresztą) i po raz kolejny już prezentuje swój znakomity warsztat aktorki dramatycznej. Część II "Tryptyku" stanowi solowy p
Tytuł oryginalny
Stracona szansa
Źródło:
Materiał nadesłany
Sztandar Młodych Nr 153