Szefowie stowarzyszeń skupiających twórców i wydawców zarzucili w liście do szefa MAC Michała Boniego, że na zorganizowanym przez niego Kongresie Wolności w Internecie
napiętnowano autorów i wydawców oraz działano na rzecz ściągania treści z sieci za darmo.
Kongres Wolności w Internecie, który odbył się 5 marca w Warszawie, miał służyć wypracowaniu propozycji zmian w polskim prawie, które będą gwarantować poszanowanie wolności w internecie. Podczas Kongresu minister Michał Boni zapowiedział, że postulaty ogłoszone podczas spotkania będą wykorzystane do spisania Karty Praw Podstawowych w Internecie. W liście skierowanym do ministra Boniego, przesłanym do PAP w środę, szefowie stowarzyszeń skupiających polskich twórców i organizacje zbiorowego zarządzania prawami autorskimi zarzucają, że na kongresie instrumentalizowano i nadużywano pojęcia wolności oraz że nie zawahano się "napiętnować autorów, producentów i wydawców, czyniąc z nich przeciwników wolności". Przedstawiciele stowarzyszeń twórców i wydawców napisali: "Sądząc z nazwy, spotkanie miało być poświęcone kwestii wolności w internecie. Tematem spotkania było jednak prawo autorskie, w internecie i poza internetem. Na Kongr