EN

14.10.1958 Wersja do druku

Stary mąż i młoda żona

Oglądając niedawno w Telewizji warszawskiej "Rajmundę", krwawy hiszpański dramat Benevente'a, wzdychałem do sztuk innego hiszpańskiego autora, do sztuk Lorki, który laureatem Nobla nie został - zamordowany, jak wiadomo, u progu wojny domowej przez faszystów - ale był jedynym w ostatnim stuleciu spadkobiercą wielkich tradycji hiszpańskiej sztuki teatru, tradycji, przede wszystkim, ludowego teatru Lope de Vegi. I oto Teatr Narodowy przypomniał nam twórczość sceniczną Lorki, na przykładzie sztuki jednej z najbardziej realistycznych z jego utworów dla teatru. Nie miał dotychczas Lorka szczęścia do Warszawy. Ostatnie warszawskie premiery jego dramatów ("Panna Rosita" i "Yerma") nie przemówiły do publiczności swą stylizowaną poetycznością. "Czarującą szewcową" poprzedziła fama sukcesu w Poznaniu (w reżyserii dyr. Horzycy) i zwłaszcza w Katowicach, gdzie inscenizacja naszego Don Kiszota taszyzmu, Tadeusza Kantora, wzbudziła w 1955 r. nieomal powszechny

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Stary mąż i młoda żona

Źródło:

Materiał nadesłany

Trybuna Ludu

Autor:

JASZCZ

Data:

14.10.1958

Realizacje repertuarowe