Widownia lubi kabaret. Zwłaszcza jeśli materiał jest najwyższej próby. A tego nie sposób odmówić piosenkom z Kabaretu Starszych Panów, które "są już klasyką gatunku i cieszą się od lat niesłabnącym zainteresowaniem publiczności". Kłopot jedynie w tym, że niemal każda z mistrzowsko napisanych piosenek Jeremiego Przybory i Jerzego Wasowskiego ma swój równie mistrzowski czy wręcz idealny pierwowzór. Któż bowiem nie pamięta maestrii Gołasa, Czechowicza, Kwiatkowskiej lub Michnikowskiego? Tym bardziej więc należy podziwiać odwagę olsztyńskiego teatru, który postanowił zmierzyć się z tym materiałem w spektaklu "Rodzina, Ach!... Rodzina!" Była to bowiem gratka nie tylko dla widowni (wyśmienicie się zresztą bawiącej), ale przede wszystkim dla aktorów. Pomysł - można by pomyśleć - karkołomny, choć przecież nie beznadziejny. Dowiodła tego wcześniej Magda Umer, która siłami młodych, acz znakomitych aktorów zaprezentowa
Tytuł oryginalny
Starszych Panów czar
Źródło:
Materiał nadesłany
Dziennik Północy Nr 85