EN

4.02.2016 Wersja do druku

Starożytny Rzym i współczesny salon

"Łaskawość Tytusa" Wolfganga Amadeusza Mozarta w reż. Ivo van Hove w Teatrze Wielkim-Operze Narodowej w Warszawie. Pisze Mirosław Winiarczyk w tygodniku Idziemy.

W Teatrze Wielkim mamy kolejną premierę przeniesioną z zagranicznego teatru. Przedstawienie "Łaskawości Tytusa" powstało w koprodukcji z teatrem w Brukseli. Jedno z ostatnich dziel Wolfganga Amadeusza Mozarta, pisane w pośpiechu na zamówienie teatru w Pradze z okazji koronacji cesarza Leopolda II na króla Czech, należy do cyklu "oper włoskich" wielkiego kompozytora. Nie należy do często wykonywanych jego oper; w Warszawie włączyła ją przed laty do swego repertuaru Warszawska Opera Kameralna. Belgijski reżyser przeniósł akcję "Łaskawości Tytusa" ze starożytnego Rzymu w wirtualną współczesną przestrzeń, do jakiegoś salonu, sypialni czy też biura dostojników rządu lub korporacji. U góry na ekranie oglądamy z bliska twarze bohaterów: cesarza Tytusa we współczesnym kostiumie i spiskowców czyhających na jego życie. Uwspółcześniona na silę klasyczna opera przybrała tu banalną i przewidywalną formę. Co wnosi do przesłania utworu, sprowadz

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Starożytny Rzym i współczesny salon

Źródło:

Materiał nadesłany

Idziemy nr 6/7.02

Autor:

Mirosław Winiarczyk

Data:

04.02.2016

Realizacje repertuarowe