Spektakl poprzedziło wyliczenie aksamitnym głosem spikera długiej listy sponsorów i patronów radomskiej inscenizacji musicalu Webbera. Takie czasy...
Skądinąd, gdyby nie hojność sponsorów nie mielibyśmy okazji oglądać tak bogatej w efekty techniczne i scenograficzne inscenizacji. A przekazać tę rzecz w jakiejś wersji kameralnej, przykrojonej z konieczności do malutkiej obsady, skąpej oprawy plastycznej i rzężącego nagłośnienia, to tak jakby pozbawić kutię maku, miodu i bakalii, ograniczając ją jedynie do pszenicy. "Józef i cudowny płaszcz snów w technikolorze" z muzyką Andrewa Lloyda Webbera i tekstem Toma Rice'a, tych samych, którzy stworzyli również "Evitę" i "Jesus Christ Superstar", w prezentacji artystów Teatru im. Kochanowskiego z Radomia, olśniewa przede wszystkim stroną techniczną. Świetne nagłośnienie i zmiana zaprojektowanych przez Małgorzatę Treutler dekoracji na obracającej się scenie, połączone ze znakomitą plastyką ruchu (reżyseria i choreografia jest dziełem Wojciecha Kępczyńskiego) powodują, że spektakl ten wiruje. Jego tempo wynikające z częstych zmian obrazów w