"Ciocia" w reż. Sylwestra Biragi w Teatrze Druga Strefa w Warszawie. Pisze Marta Siedlecka w Maglu.
"Ciocia" to tragifarsa autorstwa Rafała Wojasińskiego, która w przekomicznych dialogach bohaterów porusza problemy charakterystyczne dla XXI wieku - samotne życie w luksusie, absorbująca praca oraz uniwersalne - samotność, lek przed śmiercią. Tytułowa ciocia to wiekowa dama, która pewnego dnia zjawia się na progu mieszkania swojego młodego, bogatego bratanka i oświadcza mu, że będzie z nim mieszkać. Od samego początku ingeruje w jego uporządkowany świat, terroryzuje go emocjonalnie i jednocześnie demoluje mu dom. Wspólne życie nie układa się najlepiej, codzienne kłótnie i spięcia oraz kaprysy starszej pani są męczące dla obu stron i zdarza się, że kończą się prawie rękoczynami. Gdy starsza pani zaczyna opowiadać, że "czuje zmarłych", Andrzej prosi o pomoc psychiatrę, ten jednak doradza mu jedynie czekanie na śmierć kobiety. Jędrzej jest zupełnie bezradny, z jednej strony nie chce, żeby ciotka z nim mieszkała i chciałby się jej pozby