"Natan mędrzec" Gottholda Ephraima Lessinga w reż. Piotra Kurzawy w Teatrze im. Horzycy w Toruniu. Pisze Mirosława Kruczkiewicz w Nowościach.
Jest XII wiek, trwa trzecia krucjata, chrześcijanie próbują przejąć Ziemię Świętą. Właśnie ogłoszono rozejm. Krzyżowcy, muzułmanie, żydzi chwilowo nie walczą. Bogaty i słynący z mądrości żydowski kupiec wraca do Jerozolimy z podróży handlowej. Dowiaduje się, że pod jego nieobecność w domu wybuchł pożar, w którym omal nie zginęła jego jedynaczka. Dziewczynę uratował krzyżowiec. Wcześniej rycerzowi, pojmanemu w bitwie przez muzułmanów, życie darował sam sułtan. Stop! Z uwagi na tych, którzy nie czytali sztuki XVIII-wiecznego niemieckiego pisarza Gottholda Ephraima Lessinga a zamierzają wybrać się do toruńskiego teatru na spektakl "Natan mędrzec", dalej opowiadać nie wolno. W każdym razie akcja toczy się trochę jak w... telenoweli. To oczywiście mieści się w konwencji ówczesnej przypowieści, a perypetie bohaterów mają uwagę widza przyciągnąć po to, by przekazać mu ważne treści. Postaci bowiem rozmawiają o współistnien