Sztukę Jerzego {#os#38269}Łukosza{/#} pt. Tomasz Mann wystawił Teatr Polski w Bydgoszczy w koprodukcji z Teatrem Ochoty w Warszawie. Obydwa przedstawienia wyreżyserował Aleksander {#os#2043}Berlin{/#}. W obydwu rolę tytułową zagrał Henryk {#os#328}Machalica{/#}. Ciekawostką jest fakt, że w wersji bydgoskiej aktorowi partnerowała Ewa {#os#302}Dałkowska{/#} w roli Kati i Zdzisław {#os#288}Wardejn{/#} w roli fryzjera Franza, a w Warszawie zastąpili ich: Elżbieta {#os#470}Kijowska{/#} i Roman {#os#5778}Gramziński{/#}, aktor teatru w Bydgoszczy. Niewątpliwie każda prapremiera polskiej sztuki jest wydarzeniem wartym odnotowania. Co sezon przecież rozlegają się jeremiady krytyków, że teatr bez współczesnej dramaturgii usycha. Teatry narzekają, że dobrych, nowych tekstów nie ma. Autorzy skarżą się, że dyrektorzy i reżyserzy w ogóle nie interesują się ich twórczością. Wszystkie te śpiewki są tak samo nudne, jak nadzieje komentatorów piłkar�
Tytuł oryginalny
Sprzedać Manna za dowcip
Źródło:
Materiał nadesłany
Teatr nr 4