Konferansjerki i rozśmieszania uczył się u gigantów, estradę zna od podszewki. Krzysztof Materna podsumowuje swoje doświadczenia sceniczne w monodramie na deskach Teatru Polonia - pisze Cezary Polak w Dzienniku Gazecie Prawnej - dodatku Kultura.
"Potem zapowie pan występ Candy Girl". "Kędy gerl?". "Nie, to po angielsku - cukierkowa dziewczyna". "A, to mów wyraźnie, myślałem, że to po staropolsku". Tak grany przez Krzysztofa Maternę Krzysztof Materna dialoguje z Olgą Bołądź, która wcieliła się w rolę jego asystentki. Dziewczyna doprecyzowuje opis: "Candy Girl, czyli Barbara Hetmańska, swoje pierwsze sukcesy odniosła w wieku pięciu lat, gdy zdobyła główną nagrodę na festiwalu piosenki dziecięcej. W 2001 i 2002 wygrała konkurs piosenki angielskiej w Mysłowicach (coroczny konkurs w gimnazjum nr 6). W 2004 zdobyła pierwsze miejsce na Festiwalu Młodych Talentów w Katowicach. W 2005 na Festiwalu Talentów Niezwykłych. Uwaga. Talent. zdobyła pierwsze miejsce". Materna słucha tego z powagą, publiczność krztusi się śmiechem. Najzabawniejsze, że ani jedno słowo nie zostało tu wymyślone - to cytaty z biogramu w Wikipedii. Opowiadam ten dialog, bo macie niewielkie szanse, żeby usłyszeć go na