EN

27.01.2003 Wersja do druku

Spowiedź aktora

Wpadł mi kiedyś w ręce album, który należał do aktora prowincjonal­nych teatrów. W środku starannie powklejane fotografie z ról i recen­zje. Nazwisko właściciela za każdym razem podkreślone było grubą kreską, czasem kilkakrotnie. Mówiono, że kiedy umarł, prócz paru me­bli w jego mieszkaniu nie znaleziono nic. Wszystko, co miał, to ten album, w którym zamiast zdjęć dzieci i wnuków tkwiły pożółkłe wycinki z gazet. Gdyby właściciel albumu żył przed stu laty w Rosji, mógłby stać się jednym z bo­haterów opowiadań teatralnych Antoniego Czechowa, które Zbigniew Zapasiewicz właśnie przeniósł na scenę Teatru Powszechnego. "Historie zakulisowe" opisują lu­dzi, którzy dla sceny poświęcili majątek, rodzinę, miłość. Wszystko za chwilę złud­nego szczęścia, jaką daje scena. Mój aktor znalazłby się tam pomiędzy suflerem, który tak chciał zagrać, że podczas jednego z przedstawień,,Hamleta" przerwał ak­torom i sam zaczął dek

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Spowiedź aktora

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Stołeczna nr 22

Autor:

Roman Pawłowski

Data:

27.01.2003

Realizacje repertuarowe