EN

4.10.2017 Wersja do druku

Spotkanie z teatrami Białorusi i Ukrainy

- Dramaturgia i spektakle, które się tam pojawiają, stają się coraz bardziej interesujące. W Polsce Białoruś i Ukraina są kompletnymi teatralnymi terra incognita - mówi Konrad Szczebiot, kierownik literacki Teatru Dramatycznego przed rozpoczynającym się dzisiaj w Białymstoku festiwalem "Kierunek Wschód".

Od 5 października w Białymstoku startuje nowy festiwal teatralny - Kierunek Wschód. Konrad Szczebiot: Nowy i nie nowy. Nasze kontakty z teatrami zza wschodniej granicy liczą sobie już kilka ładnych lat. W tym roku postanowiliśmy zamiast zapraszać te teatry w różnych momentach sezonu artystycznego, pokazać je w ciągu jednego tygodnia i obudować wydarzeniami towarzyszącymi, by zapewnić państwu trochę większą dawkę tego teatru. Dlaczego Teatr Dramatyczny zwraca się w stronę Wschodu? - Dramaturgia i spektakle, które się tam pojawiają, stają się coraz bardziej interesujące. W Polsce Białoruś i Ukraina są kompletnymi teatralnymi terra incognita. Kto przyjedzie do Białegostoku? - Udało nam się zaprosić dwa teatry. Republikański Teatr Dramaturgii Białoruskiej z Mińska jest już zresztą znany białostockim widzom. Jest to właściwie jedyna instytucjonalna scena na Białorusi, która gra prawie wyłącznie w języku białoruskim. Mimo w

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Spotkanie z teatrami Białorusi i Ukrainy

Źródło:

Materiał nadesłany

Kurier Poranny nr 192

Autor:

Jerzy Doroszkiewicz

Data:

04.10.2017

Wątki tematyczne