WYSTĘPY gościnne naszych aktorów w filmach innych narodowości wciąż jeszcze najeżą do wyjątków. Myślę, że po roli Aleksandry Śląskiej w niemieckiej wersji filmowej "Niemców" Leona Kruczkowskiego i Barbary Drapińskiej w czeskiej "Milczącej barykadzie'', rola Ewy Krasnodębskiej w niemieckim filmie "Tinko" - wyczerpuje chyba listę takich przykładów. Zaciekawiona, jak ta sprawa wygląda i czy zależy wyłącznie od przypadku, staram się więc o spotkanie z p. Krasnodębską, by dowiedzieć się jakichś bliższych szczegółów. Spotykamy się wreszcie w garderobie artystki w Teatrze Domu Wojska, gdzie obecnie p. Krasnodębska gra główną rolę kobiecą w "Ruy Blasie" Wiktora Hugo. Siedzi zatem przede mną młoda, piękna królowa w bogatych w złocenia szatach i opowiada mi o swej nowej roli w niemieckim filmie. Właśnie nazajutrz rano wybiera się na dalsze zdjęcia. Ostatnie przewidywane są na listopad. Niemcy, znani ze swej dokładn
Tytuł oryginalny
Spotkanie z Frau Klarą
Źródło:
Materiał nadesłany
Głos Pracy nr 250