"Bitwa Warszawska 1920" w reż. Moniki Strzępki w z Narodowego Starego Teatru w Krakowie na Spotkaniach Teatralnych "Bliscy Nieznajomi" w Poznaniu. Pisze Stefan Drajewski w Polsce Głosie Wielkopolskim.
"Bitwa Warszawska 1920" w teatralnym ujęciu Demirskiego i Strzępki dowodzi, jak ważna jest polityka historyczna Paweł Demirski i Monika Strzępka znowu pojechali po bandzie. Ich "Bitwa Warszawska 1920" to świetna kropka nad "i" do festiwalu "Bliscy Nieznajomi", który przebiegał w tym roku pod znakiem Kaina i Abla, dwóch najważniejszych w naszej kulturze braci. Kain i Abel są idealnymi patronami wojenek polsko-polskich, wojenek o spuściznę naszej narodowej tradycji. Duet dramaturgiczno-reżyserski znany jest ze swoich lewicowych, by nie powiedzieć lewackich poglądów. I dlatego można się było spodziewać, że w "Bitwie Warszawskiej 1920" nie chodzi im o historię, o to kto miał wtedy rację. Nie są rekonstruktorami, którzy przebierają aktorów w stroje z epoki, zagłębiają się w analizy historyków. Dla nich to pretekst do teatralnej polityki historycznej. Demirski i Strzępka potraktowali "Bitwę Warszawską" jako pretekst, aby powiedzieć nam o nas, żyją