EN

1.02.1960 Wersja do druku

Splątanie tragiczne

Śmierć nadaje życiu prawdziwy smak i wartość. To zdanie, zresztą niezupełnie słuszne, zawiera jednak sporo pobudzanej treści. Czy można podobnie zestawić ze sobą, prawem paradoksalnej antytezy, sprawy niewoli i wolności? Czy ludzie zamknięci w obozie jenieckim najbardziej do tego predysponowani, by pojąć czym jest swoboda ruchu i działania? Wiem, że nie taki jest właściwy temat "Pierwszego dnia wolności". Ale wydaje mi się, że mówiąc o owej współczesnej (a zarazem klasycznie brzmiącej) tragedii nie sposób pominąć jej punktu ujścia. Jeńcy w obozach nie byli izolowani od świata. Polscy więźniowie Oflagu mieli dokładne informacje o wszystkich gwałtach, jakie się w tych latach działy w kraju. Pod wpływem tych informacji i pod naciskiem własnych rozmyślań, walka o wolność musiała się dla najlepszych przeobrazić w walkę o godność. Przeobrazić - a raczej wzbogacić, pogłębić! Dlatego paradoksalnie - i dla nich samych

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Splątanie tragiczne

Źródło:

Materiał nadesłany

Teatr

Autor:

Wojciech Natanson

Data:

01.02.1960

Realizacje repertuarowe