EN

22.10.2008 Wersja do druku

Spieszmy się kochać

"Plaża" w reż. Rudolfa Zioły w Teatrze im. Bogusławskiego w Kaliszu. Pisze Bożena Szal-Truszkowska w Ziemi Kaliskiej.

W ubiegłym tygodniu na małej scenie Teatru Wojciecha Bogusławskiego w Kaliszu odbyła się premiera sztuki Petera Asmunssena "Plaża" . Bohaterowie "Plaży", to zwykli ludzie, niczym szczególnym się nie wyróżniający. Ani bogaci, ani biedni. Ani ludzie sukcesu, ani życiowi nieudacznicy. Nie specjalnie inteligentni, ale też nie prymitywni. Już nie młodzi, ale jeszcze nie starzy. Ani piękni, ani brzydcy... Ot, po prostu uosobienie przeciętności, szarzyzny i nudy. Takie pary małżeńskie, jak w tej sztuce, spotkamy niemal na każdym kroku. Dawno mają za sobą miłosne porywy, a trwają razem z przyzwyczajenia, wygody lub strachu przed samotnością. Wszystko, co mieli sobie do powiedzenia, wielokrotnie już powiedzieli albo raczej wykrzyczeli. Znają swoje charaktery, zainteresowania, czy fobie, które niegdyś wydawały się fascynujące, ale teraz są już tylko miałkie. A skoro nie ma o czym mówić, kłócą się o nic nie znaczące detale. Rozczarowani, zmęczeni

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Spieszmy się kochać

Źródło:

Materiał nadesłany

Ziemia Kaliska nr 42/17.10.08

Autor:

Bożena Szal-Truszkowska

Data:

22.10.2008

Realizacje repertuarowe