"Cafe Sax - piosenki Agnieszki Osieckiej" w reż. Cezarego Domagały w Teatrze Rampa w Warszawie. Pisze Monika Odrobińska w tygodniku Idziemy.
"A pani to tak ciągle coś zapisuje na tych kartkach i zapisuje" - mówi pan Czesio do kobiety w Cafe Sax przy Francuskiej 31 na Saskiej Kępie w Warszawie. To tam przesiadywała godzinami Agnieszka Osiecka, przyglądając się ludziom i ich sprawom, które ubierała potem w zgrabne wersety. Muzykę do nich dopisywali najlepsi, wykonywały tuzy polskiej sceny. "Okularników", "Pogody na szczęście" czy "Małgośki" można posłuchać teraz w wykonaniu aktorów warszawskiego Teatru Rampa, którzy wcielają się w role: Poetki (Michalina Brudnowska/ Katarzyna Kozak), Kobiety Zwariowanej (Małgorzata Duda-Kozera/ Dorota Osińska), barmana (Piotr Furman/ Robert Kowalski) i pana Czesia (Julian Mere/ Mieczysław Morański). Kameralny spektakl przepełniony jest muzyką. Prosta scenografia nie odciąga uwagi od ważnych słów. Aktorzy, goniąc od piosenki do piosenki, zaledwie w dwie pary potrafią stworzyć atmosferę zarówno kameralną, jak i rewiową. Powinszować kondycji! Przy "Oc