Przez miniony tydzień przebywała w Supraślu ekipa telewizyjna, rejestrująca dla 2 programu TVP najnowsze przedstawienie Towarzystwa Wierszalin Teatr. Realizatorzy wraz ze swoim sprzętem zawładnęli supraską siedzibą Teatru, zamieniając go w studio telewizyjne, pracujące nieprzerwanie od rana do zmroku. Tyle trzeba było czasu, żeby sfinalizować 45-minutowe widowisko o Feliksie medyku. Scenariusz, na podstawie wyprowadzonego z legend tekstu Gustawa Morcinka, napisał szef Teatru, Piotr Tomaszuk, który jest też reżyserem nowego przedsięwzięcia. Przygotowanie przedstawienia dla telewizji znacznie się różni od normalnych prób na scenie; tutaj istotny jest także bliski plan, detal. O charakterze sceny decyduje drobny gest dłoni, mrugnięcie oka w zbliżeniu, właściwe wyprowadzenie lalki z kadru. Kilkunastosekundowe ujęcie powtarza się godzinę lub pół dnia. Zastaliśmy aktorów i realizatorów w trakcie pracy: reżyser Piotr Tomaszuk na monitorze, a operator T
Źródło:
Materiał nadesłany
Gazeta Współczesna, nr 116