"Szef wszystkich szefów" w reż. Krzysztofa Rekowskiego w Teatrze Wybrzeże w Gdańsku. Pisze Mirosław Baran w Gazecie Wyborczej - Trójmiasto.
Jeśli się choć trochę pamięta film "Szef wszystkich szefów", to oglądanie scenicznej adaptacji obrazu von Triera w Teatrze Wybrzeże można sobie darować Bezrobotny aktor Kristoffer dostaje nietypowe zlecenie: ma zagrać szefa firmy informatycznej, którego pracownicy przedsiębiorstwa... nigdy nie widzieli. Dlaczego? To proste. Założyciel firmy Ravn źle się czuł w roli szefa, więc od samego początku działalności przedstawiał się jako kolejny pracownik, bezpośredni podwładny mitycznego szefa wszystkich szefów. W ten sposób usprawiedliwiał wszystkie swoje niepopularne decyzje. Ale teraz szef musi pojawić się na scenie, bo Ravn planuje sprzedać firmę inwestorowi z Islandii. Spektakl "Szef wszystkich szefów" jest bardzo dokładnym przeniesieniem komedii Larsa von Triera z 2006 roku z ekranu do teatru (może tylko nieco bardziej ciąży w stronę farsy). Nie było to zadanie trudne, bo praktycznie jego cała akcja toczy się w biurze (widzimy je na scenie).