Jakkolwiek interpretować to przedstawienie, jedno jest pewne: ono daje do myślenia, co w końcu w polskim teatrze należy do nadzwyczajnej rzadkości. (...) Narzekacie, że w dramaturgii polskiej nie ma nowego, które by zainspirowało teatr. To jest. Nie przegapcie. Sprawdźcie, takie utwory nie rodzą się na kamieniu" - pisał Janusz Majcherek w "Teatrze" o przedstawieniu "Merlina". Autorem tej sztuki jest Tadeusz Słobodzianek, dramaturg młodego pokolenia, który napisał min. "Obywatela Pekosiewicza" i "Cara Mikołaja". Reżyserem - Piotr Tomaszuk, który w ubiegłym roku właśnie za "Merlina" otrzymał nagrodę im. Konrada Swinarskiego dla najlepszego reżysera. "Merlin", spektakl niezwykły, prowokujący, w pewnym sensie obrazoburczy, niezwykły moralitet na kanwie historii Króla Artura i Rycerzy Okrągłego Stołu powstał w Towarzystwie Teatralnym "Wierszalin". Do Gdańska dotarł dzięki staraniom Fundacji Theatrum Gedanense i pomocy Impresariat
Tytuł oryginalny
Spektakl niezwykły
Źródło:
Materiał nadesłany
Dziennik Bałtycki nr 90