"Słownik chazarski. Dzieci snów" w reż. Pawła Passiniego w Teatrze im. Kochanowskiego w Opolu. Pisze Anna Pawlak w Gazecie Wyborczej - Opole.
Ten spektakl rozgrywa się na wszystkich scenach, gra w nim cały zespól teatru i prawie setka statystów. Premiera przedstawienia "Słownik chazarski. Dzieci snów" zakończyła się owacją na stojąco i tylko... roznieciła ciekawość widzów. Bo nie da się go obejrzeć w całości za jednym razem. "Słownik chazarski..." Milorada Pavicia, choć porównywany jest do takich dziel jak np. "Sto lat samotności", nie należy ani do lektur łatwych, ani szczególnie popularnych. Owację na stojąco, jaką zakończyła się sobotnia premiera w teatrze Kochanowskiego, należy więc uznać za spory sukces Pawia Passiniego, reżysera spektaklu opartego na tym dziele. Zwłaszcza że przedstawienie, tak jak książka, wymaga od odbiorcy przede wszystkim uczestnictwa. Już kupując bilet do teatru, trzeba wybrać grupę, w której chce się "Słownik chazarski..." oglądać: żeńską, męską bądź mieszaną (czyli łowców snów). Każda z nich otrzymuje identyfikatory i swojego prz