EN

31.01.1974 Wersja do druku

Spektakl jak sen...

Szef artystyczny Teatru "Wybrzeże" Stanisław Hebanowski nie ustaje w zabiegach, by wyszperać gdzieś (i wysta­wić na naszej scenie) jakieś dzieło zapomnia­ne, nie sprawdzone, al­bo rzadko grane - najchętniej rodzimego pió­ra, co nie wyklucza także i pozycji obcych (zresztą sam dokonuje nowych przekładów sztuk - np. Eury­pidesa). Ostatnim jego odkryciem jest "Sen" Felicji Kruszewskiej - sztuka którą wziął także na war­sztat reżyserski. Autorka (urodzona w r. 1897 zgi­nęła w r. 1943 podczas "łapanki") była poetką - autorką kilku tomików wierszy, zamiłowanym filologiem, trochę dziennikarką. Z twórczości dramaturgicznej zachował się w całości tylko "Sen" - utwór jakby z kręgu Młodej Polski, wyraźnie pozostający pod wpływem Wyspiańskiego. Tu także - jak w "Weselu" - przewija się stałe pytanie: co robić? Tytuł sztuki odpo­wiada jej formalnemu założeniu, bohaterką jest bo­wiem "Dziewczynka, któ­rej się śni" - i akcja to­czy się

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Spektakl jak sen...

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik Bałtycki nr 26

Autor:

Laik

Data:

31.01.1974

Realizacje repertuarowe