"Pies z kulawą nogą" w reż. Zdzisława Starczynowskiego w Teatrze Miejskim w Gdyni. Pisze Łukasz Rudziński na portalu Trójmiasto.pl.
Długo wyczekiwana bajka w Teatrze Miejskim daleka jest od ideału. Pomimo udanego aktorstwa, świetnej muzyki i pomysłowej scenografii powstał nijaki spektakl, dla którego trudno znaleźć adresata. Czego zabrakło? Wszystko zaczyna się bardzo banalnie. Pies śpi. Śni mu się groźny Czarny Kot i straszna przygoda, w której gubi swoich właścicieli. Na szczęście Kot, choć uprzedzony do psów, nie jest ich wielkim wrogiem. Kiedy trzeba, to nawet psu pomoże... Cztery lata czekały dzieci na premierę w Teatrze Miejskim. "Psa z kulawą nogą" Olgi Czekiny wyreżyserował pracujący na co dzień w Niemczech Zdzisław Starczynowski. Godzinny spektakl zaskakuje ciekawymi, dostosowanymi do małego widza wizualizacjami (Radka Moenerta i Pawła Nurkowskiego). Na uwagę zasługuje scenografia, upozowana na okolice psiej budy. Za pomocą skromnych środków wyczarowano świat pełen niespodzianek. Taki, który pobudza wyobraźnię, a nie ją ogranicza. Również aktorzy wiedzą