Kościół wrocławski nareszcie skomentował dwa skandaliczne wydarzenia we Wrocławiu: spalenie kukły Żyda na Rynku i głośny spektakl "Śmierć i dziewczyna" w Teatrze Polskim - pisze Katarzyna Wiśniewska w Gazecie Wyborczej - Wrocław.
Przedstawienie usiłowały zablokować środowiska prawicowe, protestując przeciwko scenom z udziałem aktorów porno. "Tego rodzaju akty agresji i nienawiści, bez względu na to przeciwko komu są kierowane, nie mogą być tolerowane. Są sprzeczne nie tylko z chrześcijańskim przesłaniem miłości bliźniego, ale także z przysługującym każdemu człowiekowi prawem do poszanowania jego godności" - napisał abp Józef Kupny. To bardzo ważne i mocne potępienie ksenofobicznej zadymy. Metropolita jasno pokazał, że rasiści którzy szczują na imigrantów nie mogą się podpierać nauką Kościoła. A chętnie to robią: marsze nacjonalistów idą przecież pod sztandarami "Wielka Polska katolicka". Na wrocławskim Rynku mogliśmy w ubiegłym tygodniu obserwować jak w obłąkańczej retoryce przeplatał się antysemityzm z ismalofobią - pod postacią figury "judeokalifatu" mającego zniszczyć chrześcijańską Europę. Takie tezy nie mają nic wspólnego z chrześcijańs