W Teatrze Zagłębia w Sosnowcu trwają próby do najnowszego spektaklu "Koń, kobieta i kanarek", który realizuje duet Tomasz Śpiewak (dramaturg) i Remigiusz Brzyk (reżyser). Po dwóch latach od powstania nagradzanego Korzeńca, autorzy wracają do Sosnowca by sportretować patriarchalną, górniczą rodzinę.
Czy można wierzyć historii opowiedzianej przez Głupka z astmą i szpotawą stopą? To on oprowadzać będzie widzów po miasteczku, które leży u podnóża kopalni i w którym rozgrywać się będzie akcja najnowszego spektaklu "Koń, kobieta i kanarek". Tytuł sztuki nawiązuje do rozporządzeń, na mocy których w latach pięćdziesiątych wprowadzono w kopalniach zakaz pracy pod ziemią kobiet, koni i kanarków (górnicy łączą te zakazy i zwyczajowo nazywają je "3K"). Realizatorzy Tomasz Śpiewak i Remigiusz Brzyk znani z odnoszącego sukcesy "Korzeńca" wracają do Sosnowca, by opowiedzieć historię patriarchalnej, górniczej rodziny. Nie będzie to przedstawienie ani lokalne, ani historyczne. Używając kostiumu górniczego Śpiewak i Brzyk tworzą współczesną przypowieść o przemocy wobec kobiet i ich (ograniczonym) prawie do przerwania niechcianej ciąży. W przypowieści Tomasza Śpiewaka koń, kobieta i kanarek stają się metaforą rodziny.