Dziś w sosnowieckim Teatrze Zagłębia odbędzie się prapremiera spektaklu "Eugeniusz Bodo - Czy mnie ktoś woła?" w reż. Rafała Sisickiego.
Eugeniusz Bodo, ikona polskiego kina przedwojennego. Aktor, wykonawca przebojów znanych do dzisiaj, scenarzysta, producent, reżyser. Był prawdziwym idolem, artystą podziwianym i kochanym przez tłumy. Losy Bodo to gotowy materiał na scenariusz filmowy. Jest tam i spektakularna kariera, jest życie gwiazdy, są sukcesy, może kilka porażek, miłości, fascynacje, egzotyczne podróże, wielkie bogactwo i tragiczny finał. Finał, który zgotowała mu historia. "Eugeniusz Bodo - Czy mnie ktoś woła?" to historia opowiedziana z dwóch perspektyw: Bodo, gwiazdy kina i rewii, będącego u szczytu kariery (Piotr Bułka) oraz Bodo, więźnia radzieckiego gułagu, przesłuchiwanego przez enkawudzistów (Grzegorz Kwas). W sosnowieckim spektaklu usłyszymy ponad dwadzieścia piosenek z repertuaru Eugeniusza Bodo, nie zabraknie takich przebojów jak: "Umówiłem się z nią na dziewiątą", "Baby, ach te baby", "Sex appeal", "Już taki jestem zimny drań".