Dziś w Teatrze Zagłębia w Sosnowcu odbędzie się premiera "Opowieści wigilijnej" Szymona Adamczaka wg opowiadania Karola Dickensa w reżyserii Justyny Łagowskiej. - Korzystając z ponadczasowej opowieści Dickensa pytamy, czy przemiana jednego człowieka wystarczy, aby ocalić społeczność przed nadciągającą - i nie dość rozumianą - Apokalipsą - mówią twórcy spektaklu.

Ludzkie dzieci, twoi bracia. Jedno zwie się Nędza, drugie Ciemnota. Na czole ich wyryte jest, o zamożni i majętni ludzie, wasze potępienie. Strzeżcie się, ludzie! Oświecajcie, kształćcie i wspierajcie braci waszych, bo inaczej biada wam! Biada! Pewniejsza zima w sercu, niż za oknem. Ebenezer Scrooge to bogacz, od którego wiele zależy. To, jak powszechnie wiadomo, niezbyt sympatyczna postać. Choć sam zaznał biedy i upokorzeń, nie znajdziesz w nim za grosz otuchy. A my nie wiemy, czy dotrwamy do następnych świąt. Ale nasza cierpliwość się wyczerpuje. Z pomocą niech przyjdą nam duchy przeszłości, teraźniejszości i przyszłości. Niech przypomną Scrooge'owi najistotniejsze cechy ludzkiego gatunku - zdolność do miłości, radość i niewinność. Korzystając z ponadczasowej opowieści Dickensa pytamy, czy przemiana jednego człowieka wystarczy, aby ocalić społeczność przed nadciągającą - i nie dość rozumianą - Apokalipsą.