Jeszcze w maju zakończyć ma się budowa nowej siedziby Sceny Kameralnej Teatru Wybrzeże [na zdjęciu projekt]. Odwiedziliśmy z kamerą plac budowy, aby przekonać się, jak przebiegają prace.
Z zewnątrz nowy sopocki teatr, mieszczący się w dawnej siedzibie kina Bałtyk wygląda na prawie skończony. W środku jednak praca wre. Codziennie kilkadziesiąt osób, od rana do wieczora, zajmuje się wykończeniem obiektu. - Zdajemy sobie sprawę, że wnętrze budynku nie wygląda jeszcze na skończone, ale 20 lub 21 maja będzie on odbierany przez odpowiednie służby. Liczymy więc, że pozwolenie na jego użytkowanie otrzymamy na samym początku czerwca - mówi Mirosław Jaroszewicz, koordynator inwestycji z ramienia Teatru Wybrzeże. Wykonawcy muszą się spieszyć, bo już na 19 czerwca zapowiadane jest premierowe przedstawienie na deskach nowej Sceny Kameralnej. Na jej budowie skorzystać mają wszyscy, od widzów po aktorów. Większa będzie scena. O ile widownia starej Sceny Kameralnej, która jeszcze do niedawna mieściła się w budynku innego starego sopockiego kina - Polonii, pomieścić mogła niespełna 200 osób, o tyle na widowni nowego obiektu zasią�