Stopniowo, rok po roku, Sopot przybliża się do swych świetnych przedwojennych tradycji "Bayreuth Północy", znanego w całej Europie miejsca inscenizacji oper Ryszarda Wagnera.
Agencja BART i władze Sopotu zaczęli lat temu kilka od zapraszania i finansowania wersji koncertowych dzieł Ryszarda Wagnera, a od minionego roku w Operze Leśnej możemy obejrzeć pełnowymiarowe spektakle. Nie są to jeszcze te najbardziej znane głosy i najbardziej cenieni realizatorzy, ale na takie przedsięwzięcia potrzebne są o wiele większe budżety. To zatem dopiero przed nami - takie inscenizacje w przyszłości chce sprowadzać Opera Bałtycka. 8 lipca w Operze Leśnej obejrzymy przedstawienie przygotowane przez niemiecki Teatr Chemnitz - miasta, które z kolei nazywane jest saksońskim Bayreuth. Niemieccy artyści przyjadą do Sopotu ze swoją inscenizacją "Tristana i Izoldy", Wagnerowską wersją znanego mitu. Niezykle trudną partię Izoldy śpiewa w tym przedstawieniu Brigitte Hahn. Całość reżyseruje Michael Heinicke, dyrektor opery w Chemnitz. Mieszkańcy Sopotu za bilet na to przedstawienie płacą zaledwie 5 zł. Ceny normalne wynoszą od 25 do 40 z�