EN

30.11.2022, 08:30 Wersja do druku

Sopot. W weekend ostatnie spektakle VI Sopockich Konsekwencji Teatralnych

W Teatrze Boto dobiega końca Przegląd małych form scenicznych – VI Sopockie Konsekwencje Teatralne. W niedzielę, 4 grudnia, jury wyłoni trzy najciekawsze spektakle, przyznając im Dużą, Średnią i Małą Konsekwencję Teatralną.

fot. mat. organizatora

03.12.22 / godz. 19.00 / POPIÓŁ
scenariusz: Stanisław Chludziński, Filip Lipiecki / reżyseria: Stanisław Chludziński / występuje: Filip Lipiecki / KOLEKTYW KOMBAJN, Kraków


Pogrzeby nigdy nie są prostą sprawą, szczególnie kiedy trzeba wygłosić mowę nad grobem zmarłego, a zmarły jest bliską osobą. Na przykład matką, której ma się wiele do zarzucenia, począwszy od trudnych relacji rodzinnych. No chyba, że jest się niespełnionym komikiem, jak Wiktor, dostaje się wreszcie szansę wystąpienia przed publicznością i niekoniecznie chce się słuchacza doprowadzić do łez lub, co gorsza, zanudzić. Poruszający, mistrzowsko zagrany i wyreżyserowany (twórcy są jeszcze studentami krakowskiej AST) spektakl, który żongluje naszymi emocjami, balansuje na pograniczu poprawności, wykonuje szpagat miedzy ekstremalnymi kontrastami: stand up’em i pogrzebem. I pokazuje, jak można pogodzić się z własną traumą. I jak o niej mówić.

04.12.22. / godz. 19.00 / WYZNANIA
Scenariusz i reżyseria: Stanisław Miedziewski / występuje: Grzegorz Piekarski / Teatr RONDO, Słupsk


Kończymy tak mocno, jak zaczęliśmy. „Wyznania” w wykonaniu Grzegorza Piekarskiego to swoista homilia do wiernych, w której bohater – młody, nowoczesny ksiądz – robi publicznie coming out, tematyzuje swoje zagubienie między duchowością a cielesnością i obnaża nadużycia instytucji, której jest częścią. Przy trwającej w Polsce dyskusji na temat Kościoła oraz „ideologii LGBT”, to chyba najodważniejszy dotychczas projekt reżysera Stanisława Miedziewskiego, którego monodramy z Teatru Rondo od lat są gwarantem jakości i regularnie wygrywają najważniejsze festiwale Małych Form (m.in. II. nagroda na zeszłorocznych SKT za Dostojewskiego). Czy widzowie i jury także w tym roku uhonorują twórców – czy może raczej będą chcieli jako pierwsi rzucić kamieniem?

Źródło:

Materiał nadesłany