To jest tekst, który ma bardzo ważne drugie dno. A Agnieszka Przepiórska po mistrzowski wydobywa je spod warstwy przezabawnych opowieści z plaży.
Trudno wyobrazić sobie lepsze miejsce na wystawienie tego tekstu: "Kocham Bałtyk" to przecież opowieść o wczasach nad polskim morzem - scena położona praktycznie na sopockiej plaży nadaje jej kontekst, którego nie ma nigdzie indziej. To monodram na podstawie tekstu Zośki Papużanki, który przygotowała Agnieszka Przepiórska, aktorka która swój wielki komediowy talent ujawnia ostatnio przede wszystkim w ramach "Pożaru w burdelu", a na co dzień związana jest z warszawskim Teatrem Polonia pod dyrekcją Krystyny Jandy. Przedstawienie miało swoją prapremierę na festiwalu Windowisko w Gdańsku, potem premierowo zaprezentowane zostało na scenie Klubu Komediowego w Warszawie, gdzie weszło do stałego repertuaru. Ale wiadomo było, że wcześniej czy później musi też trafić nad tytułowy Bałtyk. Z pozoru to przezabawna komedia - opowieść trzydziestolatki, która wybiera się z rodziną na wczasy nad morze. Szybko okazuje się jednak, że zostaje sama z dziećm