To właśnie nadmorski kurort, uchodzący za letnią stolicę Polski jest najlepszym dla rozwoju kultury. Tak wynika z raportu opublikowanego przez Narodowe Centrum Kultury. - To wyraz uznania dla ludzi, którzy codziennie w kulturze sopockiej pracują - mówi wiceprezydent miasta, Joanna Cichocka-Gula.
Celem rankingu było porównanie 100 największych polskich miast pod kątem tego, jakie warunki stwarzają dla rozwoju kultury. Najmniejsze miasto aglomeracji Trójmiasta i jednocześnie najmniejsze w rankingu, 37-tysięczny Sopot, znalazł się na pierwszym miejscu. Zespół DNA Miasta z Fundacji Res Publica, we współpracy z zewnętrznymi ekspertami, porównał działalność miejskich instytucji kultury (muzea, galerie sztuki, imprezy masowe, domy kultury, biblioteki, galerie i salony sztuki, teatry, instytucje muzyczne i kina), dostępność infrastruktury, uczestnictwo w kulturze, otoczenie formalnoprawne działalności kulturalnej, finansowanie kultury oraz działalność pozainstytucjonalną (organizacje pozarządowe, III sektor). Zgromadzone dane uwzględniono w przeliczeniu na liczbę mieszkańców (dane obejmują stałych mieszkańców oraz osoby czasowo zamieszkałe w mieście w okresie dłuższym niż trzy miesiące). Na podstawie zgromadzonych informacji przepro