W kościele św. Jana w Gdańsku odbyły się w sobotę, 1 kwietnia uroczystości pogrzebowe Wojciecha Misiuro, tancerza, choreografa, twórcy kultowego Teatru Ekspresji. Mszy, zwieńczonej requiem Dariusza Michalaka, przewodniczył duszpasterz środowisk twórczych ks. Krzysztof Niedałtowski. Wojciech Misiuro spoczął na sopockim cmentarzu komunalnym.

fot. mat. prasowe

Wojciech Misiuro, tancerz, choreograf, twórca kultowego Teatru Ekspresji odszedł w sobotę, 22 marca, w Światowy Dzień Pantomimy, w święto sztuki, od której zaczynał.

Urodził się w Gdańsku, tu też ukończył Studium Baletowe. Potem były Studia Pantomimy przy Teatrze Pantomimy Henryka Tomaszewskiego. W 1967 roku związał się z Państwową Operą i Filharmonią Bałtycką, następnie tańczył w Operze Wrocławskiej. W 1987 roku założył w Gdyni Teatr Ekspresji, z którym zrealizował słynne, nie tylko na Wybrzeżu, spektakle: m.in. „Dantończyków”, „ZUN” czy „Pasję”. Teatr istniał do 2000 roku.

Ostatnie autorskie przedstawienie zrealizował w 2011 roku na scenie Opery Bałtyckiej. To „Sen” do muzyki Arvo Pärta.

Od 2003 roku mieszkał w Sopocie, tam zmarł.

W południe w sobotę, 1 kwietnia na sopockim cmentarzu komunalnym artystę pożegnali rodzina i przyjaciele. Spoczął w grobie, gdzie pochowani są jego rodzice i brat.