Kultura nie może siedzieć na ławie podsądnego, ale na ławie prokuratora, po to żeby mówić bankierom, wojskowym, politykom, prawnikom, że człowiek chce żyć pełnią życia - mówił prof. Zygmunt Bauman, podczas drugiego dnia Europejskiego Forum Nowych Idei w Sopocie.
Prof. Zygmunt Bauman był w czwartek gościem debaty poświęconej kulturze w ramach Europejskiego Forum Nowych Idei, które odbywa się w Sopocie. Tytuł: "Czy kultura uratuje europejską gospodarkę?". Oprócz prof. Baumana w debacie udział wzięli: Jonathan Mills, dyrektor Międzynarodowy Festiwalu w Edynburgu, Fruzsina Szép, dyrektor programowa Sziget Festival na Węgrzech oraz Wojciech Szpil, prezes Totalizatora Sportowego. Miała być również francuska aktorka Emmanuelle Seigner, ale nie dojechała. Paneliści zastanawiali się, czy obecne modele finansowania kultury w Unii Europejskiej są adekwatne do wyzwań oraz jaka jest rola mecenasów kultury w angażowaniu jej potencjału dla rozwoju gospodarki. - Kultura nie może uchronić gospodarki czy jej rozwijać, ponieważ kultura służy tylko sobie, to ona potrzebuje wsparcia i nigdy nie zniesie, jeśli ktoś będzie nią kierował - mówił prof. Zygmunt Bauman. - Kultura może uratować Europę w tym zglobalizowanym