Rusza IX Festiwal Teatru Telewizji Polskiej i Teatru Polskiego Radia. O Grand Prix ubiegać się będą twórcy 16 spektakli telewizyjnych i 15 słuchowisk
Kondycję teatrów w mediach publicznych trudno jednoznacznie określić. Ich budżet z roku na rok maleje, co oznacza mniejszą liczbę spektakli premierowych. Z wielu rozgłośni regionalnych nie przysłano na tegoroczny festiwal żadnego słuchowiska. W Teatrze Telewizji coraz rzadziej możemy oglądać inscenizacje klasyki, a podczas wakacji w poniedziałkowe wieczory nie obejrzymy nawet emisji powtórkowych. Z drugiej strony, po wielu latach telewizja nareszcie zaczęła własny teatr promować. Scena Faktu przynosi wiele interesujących spektakli o naszej powojennej historii i cieszą się one dużym powodzeniem. A Teatr Polskiego Radia przygotował nowy cykl słuchowisk "Klasyka polskiego dramatu", dzięki któremu mogliśmy usłyszeć znakomite role Adama Woronowicza w "Kordianie" czy Andrzeja Chyry w "Kartotece". - Chcemy poszerzyć ten nurt o arcydzieła światowe - mówi Andrzej Brzoska, zastępca dyrektora Teatru PR i wspólnie z szefową Teatru Telewizji Wandą Zwino