Andrea Bocelli w Sopocie? Całkiem możliwe, gdyż znany śpiewak usłyszał o Operze Leśnej w Sopocie i myśli o tournée po polskim Wybrzeżu.
Makaron z borowikami i śmietaną, kawałki dzika duszone w czerwonym winie z pomidorami i oliwkami, gulasz wołowy duszony w winie z czarnym pieprzem, bukiet toskańskich owczych serów z miodem, wyborne wina, a na deser 40-miesięczna, leżakowana w dębowych beczkach grappa Bocelli - to wybrane dania z menu kolacji, w której uczestniczyli Alberto Bocelli, brat słynnego tenora Andrei Bocelli, jego toskańscy przyjaciele zrzeszeni w Terre del Silenzio (konsorcjum, które co roku organizuje w Lajatico słynny koncert z Andreą Bocellim w roli głównej) oraz prezydent Sopotu Jacek Karnowski. Prezydent został zaproszony na tę ucztę z okazji inauguracji winiarni Bocelli (Alberto i Andrea mają swoją winnicę w Toskanii) w sopockiej restauracji Cucina Toscana. Jedzenie i kultura to, jak mówią Włosi, dwie dziedziny życia, które w ich tradycji wydają się być nierozłączne. Nic dziwnego, że kolacja zaowocowała... muzycznym projektem. - Rozmawiając przy włoskich specja�