EN

13.08.2008 Wersja do druku

Sopot. "Anty Szanty" w Teatrze Atelier

Od środy 13 sierpnia w Teatrze Atelier im. Agnieszki Osieckiej można oglądać przedpremierowe pokazy spektaklu muzycznego "Anty Szanty", prezentującego czasem zabawne, czasem refleksyjne opowieści rodem z portowych miast i miasteczek.

Akcja spektaklu toczy się w nadmorskiej tawernie, gdzie pracują panie trudniące się najstarszym zawodem świata. To właśnie one są głównymi bohaterkami przedstawienia, w którym wykorzystane zostały kompozycje m.in. Kurta Weilla, Bertolta Brechta, Wojciecha Młynarskiego i Agnieszki Osieckiej. - Nie przepadam za tradycyjnymi szantami, których formuła zakłada, że są to utwory lekkie, łatwe i przyjemne - mówi Jerzy Satanowski, reżyser spektaklu. - Piosenki, które wykorzystałem w "Anty Szantach", zawierają elementy charakterystyczne dla żeglarskich historii o wodzie, przygodach i prostytutkach, jednak trudno je śpiewać w knajpie przy kuflu piwa. To takie trochę szanty na opak. Skąd pomysł na zrealizowanie przedstawienia opowiadającego o urokach życia w portowym mieście? - Jako iż Teatr Atelier mieści się w bardzo bliskim sąsiedztwie sopockiej plaży, pomyślałem, że dobrze byłoby stworzyć spektakl, który będzie pasował do tego miejsca - wyjaśni

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Szanty zupełnie na opak

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza Trójmiasto nr 189

Autor:

Aleksandra Lamek

Data:

13.08.2008

Realizacje repertuarowe