XIV Konfrontacje Teatralne w Lublinie podsumowuje Jan Bończa-Szabłowski w Rzeczpospolitej.
Kraje odradzające się po komunizmie, a przede wszystkim współczesna Rosja były głównym tematem zakończonych właśnie Konfrontacji Teatralnych w Lublinie W patrzeniu na Rosję posługujemy się wciąż bardzo utartymi schematami. Próbujemy znaleźć klucz, a naprawdę korzystamy ze starych, mocno zardzewiałych wytrychów - uważa Janusz Opryński, reżyser, szef Teatru Provisorium, dyrektor lubelskiego festiwalu. Szukanie kluczy, a nie wytrychów okazało się celnym posunięciem. Oprócz spektakli pojawiły się ciekawe wystawy, koncerty, wykłady, seanse filmowe. Niektórych uczestników czterodniowej imprezy zdziwił fakt, że w przeciwieństwie do polityków artyści Rosji mówiąc o swej teraźniejszości wyzbywają się podniosłego tonu. Są w tych wypowiedziach uśmiech, ironia, a czasem zdecydowany bunt i całkowita negacja. W tym ostatnim tonie wypowiada się z pewnością Siergiej Sznurow, najbardziej rozpoznawalna postać sceny alternatywnej Rosji. P