Krakowski Teatr "Stu" zaprezentuje 28 i 29 stycznia mroczne, kontrowersyjne przedstawienie - "Sonatę Kreutzerowską", wybitnego rosyjskiego pisarza, Lwa Tołstoja, autora m.in. "Anny Kareniny". Kim jest Pozdnyszew, bohater rosyjskiego dramatu? Stateczny obywatel, mąż, ojciec prawidłowo funkcjonującej rodziny, czy szaleniec, który w napadzie obłędu morduje żonę? Krytycy oglądający "Sonatę'' zastanawiają się, kto jest postawiony przed sądem: personifikacja stosunków międzyludzkich czy może wytwór kultury, jaki uosabia Pozdnyszew. Opowieść Tołstoja ma bez wątpienia wydźwięk uniwersalny, jest odważnie postawionym pytaniem, o cel naszej podróży przez życie. Dokonano morderstwa? W imię czego? By zachować szacunek do siebie, a może by ocalić kulturowy schemat wiernej żony... Bohater, stojąc przed trybunałem broni się mówiąc: "Twierdzę stanowczo, że wszyscy mężowie żyjący tak, jak ja żyłem, muszą albo się oddawać rozpuście, albo się rozej�
Tytuł oryginalny
Sonata Kreutzerowska
Źródło:
Materiał nadesłany
Trybuna Śląska nr 20